Pszczoła nie kojarzy nam się zbyt miło i często boimy się jej ukąszeń. Wiemy jednak, że to dzięki tym pracowitym owadom mamy wspaniały, słodki i aromatyczny miód o cennych właściwościach zdrowotnych. Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę z tego, że przy produkcji miodu, pracowite, skrzydlate owady tworzą również wosk pszczeli, mający bardzo szerokie zastosowanie.
Wosk pszczeli jest bogaty w biologicznie czynne substancje. Dzięki bardzo unikatowej kompozycji naturalnych składników, nadaje się absolutnie do każdej skóry. Nawet tej bardzo wrażliwej i alergicznej. Zawiera estry alkoholi, kwasy tłuszczowe, węglowodory. Występują w nim barwniki minerały i substancje aromatyczne.
Działanie antybiotyczne zawdzięcza chryzynie, a przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne flawonoidom . Znajdziemy w nim skwalen – składnik ten chroni naszą skórę przed wnikaniem drobnoustrojów.
Kawasy, które możemy wyróżnić w wosku pszczelim to kwas palmitynowy, kwas melisowy, kwas masłowy, kwas walerianowy i octowy. Dzięki witaminie A pobudzimy regenerację komórek organizmu i zapewnimy ich prawidłowy podział. Mieszanka tych składników, ma dobroczynny wpływ na skórę. Na długo chroni przed utratą wody, nawilża i ujędrnia, a przy tym znacząco wygładza zmarszczki.
Ze względu na całą gamę właściwości, które kryje w sobie wosk od dawna sięga po niego przemysł kosmetyczny, farmaceutyczny, ale również chemiczny. Znajdziemy go w kremach, maściach, balsamach, pomadkach, tuszach do rzęs, podkładach, mleczkach kosmetycznych, czy też w peelingach. Na jego bazie jest robione mydło do ciała, które pielęgnuje skórę i dodatkowo pięknie pachnie miodem. W kremie do rąk wosk pszczeli otuli dłonie ochronną warstwą i w ciągu kilku dni wygładzi naskórek oraz zmiękczy skórki wokół paznokci.
Ze względu na właściwości lecznicze, przeciwgrzybiczne, przeciwzapalne medycyna już od dawna wykorzystuje go w maściach, kremach zwłaszcza do skóry alergicznej, delikatnej, skłonnej do podrażnień. Wosk pszczeli i kosmetyki na bazie wosku polecane są przy oparzeniach.
Ponadto wosk pszczeli dodawany jest do preparatów konserwujących i czyszczących drewno lub skórzane meble. To również on zapewnia piękny połysk parkietom oraz drewnianej podłodze.
Popularne są również świece zrobione z wosku pszczelego. Są one naturalne, a podczas ich spalania nie wytwarza się szereg szkodliwych substancji, które możemy spotkać w przypadku spalania zwykłej, sklepowej świeczki. Taka świeca pięknie pachnie, neutralizuje zapachy w pomieszczeniu, pomoże pozbyć się woni dymu papierosowego. Polecane są dla osób ze schorzeniem dróg oddechowych. Najlepiej zapalić ją tuż przed snem, po dokładnym wcześniejszym wywietrzeniu pokoju. Relaksuje, ułatwia zasypianie i jonizuje powietrze.
Wskazówka: Pamiętajmy, aby przed zgaszeniem świeczki wynieść ją do innego pokoju. Pozbędziemy się w ten sposób nadmiaru dymu.
Gdzie kupić wosk pszczeli?
Naturalny wosk pszczeli dobrze jest kupić u dobrego pszczelarza. Można nabyć go na targach ze zdrową żywnością, w aptekach lub nawet u drobnych sprzedawców posiadających prywatne pasieki. Bardzo często wosk pszczeli sprzedawany jest przy miejskich targowiskach, na różnego rodzaju jarmarkach lub festynach.
Domowy krem z woskiem pszczelim
Możemy samodzielnie przygotować w pełni naturalny i domowy krem lub balsam do ust. Po zakupie wosku, do szklanego naczynia wkładamy odrobinę ulubionego kremu oraz niewielką ilość wosku, który wcześniej delikatnie podgrzewamy.
Niestety w temperaturze pokojowej ma on postać stałą, dlatego możemy ustawić naczynie na podgrzewaczu, dodając kilka kropel oleju np. kokosowego.
Po krótkim podgrzaniu otrzymamy jednolitą ciecz, którą mieszamy. Należy zachować dużą ostrożność, gdyż wosk może ulec zapaleniu. Dlatego ważne jest, aby wosk ogrzewany był bardzo powoli.
Jeżeli widzimy, że wszystkie składniki się rozpuściły, roztworu nie podgrzewamy dalej tylko przekładamy do naczynia i dokładnie mieszamy. Ma to na celu zapobieganie niszczeniu działania cennych substancji poprzez wpływ wysokiej temperatury.
Po ostygnięciu mamy gotowy krem – w 100% naturalny i samodzielnie przygotowany.
Do kremu takiego możemy dodać jeszcze kroplę ulubionego naturalnego olejku, aby uzyskać przyjemny zapach.
Wklepujemy w wybrane partie ciała, czy twarzy. Po uzyskaniu gładkiej, delikatnej skóry, będziemy z większą wdzięcznością patrzeć na brzęczące pszczoły.
